1. Jak sprawdzić ruch na swojej witrynie?
2. Najczęstsze przyczyny spadku ruchu
2.1. Spadek pozycji na ważne frazy
2.3. Zmiana URL-a bez przekierowania
2.5. Zmiany w trendach wyszukiwania, których nie uwzględniliście
2.6. Niskiej jakości treści na stronie
Ruch na stronie (nazywany także przez niektórych "odwiedzalnością" serwisu) jest jednym z najpopularniejszych sposobów pomiaru efektów pozycjonowania. Dlaczego? Ponieważ niemal bezpośrednio przekłada się na osiągane przez witrynę/firmę zyski. Ale czym właściwie jest ruch? To liczba użytkowników, którzy odwiedzili Wasze strony w określonym czasie. Oznacza to, że za każdym razem, gdy ktoś trafia do witryny, takie zdarzenie jest rejestrowane. Wyróżniamy kilka źródeł ruchu, a główny podział to darmowe i płatne wyniki wyszukiwania. Analizując ruch, otrzymujecie informacje o tym, czy udało Wam się przyciągnąć potencjalnych klientów i tym samym zrealizować cele założone w strategii marketingu internetowego. Poza tym analityka ruchu pozwala wykryć nagły spadek odwiedzin, który zarówno dla specjalistów SEO, jak i właścicieli witryn jest powodem do obaw. Co robić w takiej sytuacji? Jakie mogą być przyczyny spadku ruchu na stronie internetowej i jak z nimi walczyć? O tym przeczytacie w dzisiejszym artykule.
Jak sprawdzić ruch na stronie?
Jeżeli chcecie sprawdzić ruch na stronie, wcale nie musicie być specjalistami od SEO. Najczęściej wykorzystywanym do analizy ruchu narzędziem jest Google Analytics. Aby zacząć z niego korzystać, należy założyć darmowe konto. Po wstępnej konfiguracji należy nacisnąć Get Tracking ID button i zaakceptować warunki Google Analytics. Wtedy otrzymacie unikalny kod śledzenia, który należy osadzić na stronie. Jeżeli Wasze witryny oparte są na WordPressie, możecie skorzystać ze specjalnych wtyczek, dzięki którym łatwo zainstalujecie kod. Przykładem takiej wtyczki jest MonsterInsights lub ExactMetrics – Google Analytics Dashboard for WordPress.
Po wprowadzeniu kodu śledzenia, Google Analytics będzie mógł gromadzić i monitorować wszystkie zachowania użytkowników na Waszych stronach. Co ciekawe i przydatne, narzędzie posiada funkcję alertów, która sprawdzi się w sytuacji, gdy nie macie potrzeby stałego monitorowania strony. Dzięki powiadomieniom, które można włączyć w panelu administracyjnym, nie przegapicie żadnego kryzysu. A skoro przy kryzysach już jesteśmy, pora przyjrzeć się najczęstszym przyczynom spadku ruchu, który być może zaobserwowaliście na swoich witrynach.
Najczęstsze przyczyny spadku ruchu
Na cały proces działań pozycjonerskich wpływa mnóstwo czynników. Dlatego spadek ruchu na stronie może pojawić się niezależnie od tego, czy pracujecie nad nią samodzielnie, czy zleciliście to zadanie specjalistom. Oczywiście, kluczowa jest reakcja na problem. Trzeba działać szybko i skutecznie, a przede wszystkim zweryfikować, co jest jego źródłem. Dotarcie do niego, umożliwi poprawę sytuacji. A jakie są najpowszechniejsze przyczyny spadku ruchu na stronie?
Spadek pozycji na ważne frazy
Obniżenie pozycji w wynikach wyszukiwania Google na ważne dla strony internetowej frazy, może sporo namieszać. To oczywiste, gorsza pozycja oznacza mniejszy ruch z wyszukiwania tych właśnie fraz. Najbardziej odczuwalny będzie spadek z TOP3. Przyczyni się także spadku wskaźnika klikalności (CTR). Jak sprawdzić, czy Wasze witryny odnotowały spadek? Możecie skorzystać z darmowej platformy Google Search Console (zakładka "Skuteczność"). No dobrze, wiecie już, że pozycje lecą w dół, ale co może być tego przyczyną? Nie ma jednej odpowiedzi. Obniżenie pozycji może wynikać, chociażby z działań konkurencji. Dlatego warto poddać je analizie. Wzmocnijcie też swoje strony linkowaniem zewnętrznym, np. publikując wartościowe artykuły na ważne dla strony słowa kluczowe.
Kara od Google
Ręcznie nałożone filtry to kary za działania pozycjonujące niezgodne z wytycznymi Google (Black Hat SEO). Jeżeli nałożony został filtr ręczny (przez pracownika Google - Search Quality Team), w Google Search Console będzie na ten temat informacja i wskazówki, jak “wyjść” z kary. Z kolei, gdy zostanie nałożony filtr algorytmiczny, w Google Search Console nie będzie żadnej informacji, ale możecie wywnioskować to, jeżeli zauważyliście drastyczny spadek pozycji lub ruchu.
Skutkiem kary od Google jest obniżenie pozycji strony w SERP-ach (wynikach wyszukiwania), co w większości przypadków, jest jednoznaczne ze spadkiem ruchu. Jak poradzić sobie z filtrem nałożonym przez Google? Należy przede wszystkim zdiagnozować problem ze stroną, za który zostaliśmy ukarani i go wyeliminować. Dopiero wtedy można przesłać zgłoszenie o usunięciu nieprawidłowości, które równa się z prośbą o ponowną ocenę witryny. Jeżeli Google uzna, że nie narusza już ona wytycznych, kara zostanie zdjęta.
Zmiana URL-a bez przekierowania
Pamiętajcie, aby zmieniając adres istniejącej, zaindeksowanej już strony, utworzyć przekierowanie 301 ze starego adresu na nowy. W przeciwnym razie Google uzna, że powstała nowa zakładka, a stara została usunięta. W ten sposób utracicie wszystkie dotychczasowe "osiągnięcia" strony!
Aktualizacja algorytmu
Jako właściciele stron musicie mieć świadomość, że raz na jakiś czas Google wprowadza zmiany w swoich algorytmach. Zazwyczaj aktualizacje te nie mają gwałtownego wpływu na ranking stron. Jeżeli jednak jest inaczej, Google powiadamia o tym w specjalnych oświadczeniach. Aby być z nimi na bieżąco, najlepiej śledzić Google na Twitterze.
Zmiany w trendach wyszukiwania, których nie uwzględniliście
Jeżeli nie jesteście na bieżąco z trendami wyszukiwania, musicie się liczyć z tym, że mogła nastąpić zmiana, w skutek której ruch na stronie zacznie spadać. Ewoluuje nie tylko sama wyszukiwarka, zmieniają się także jej użytkownicy i ich potrzeby.
Zmiany mogą być także związane z sezonowością wyszukiwań. Być może Wasze witryny oferują produkty lub usługi, na które popyt spada wraz z zakończeniem sezonu letniego (na przykład meble ogrodowe). Musicie więc mieć świadomość, że wraz ze spadkiem popularności zapytań obniży się ruch na stronie.
Jak trzymać rękę na pulsie? Zaprzyjaźnijcie się z Google Trends. To narzędzie, które pokaże Wam popularność słów kluczowych na przestrzeni czasu. Dowiecie się, jakim tendencjom i zmianom podlegają Wasze frazy.
Niskiej jakości treści na stronie
Google ocenia stronę internetową, biorąc pod uwagę mnóstwo czynników. Jednym z najważniejszych jest content. Jeżeli jakość Waszych treści się obniży i przestaną spełniać wymogi Google i odbiorców, dotychczasowa pozycja strony w wynikach wyszukiwania może ulec pogorszeniu. Tym samym - obniży się ruch na stronie. Jak zadbać o content?
Przed publikacją jakiegokolwiek tekstu zadajcie sobie pytania, czy:
- tekst jest wartościowy i przydatny? Czy rozwiązuje bolączki moich odbiorców?
- treść nie zawiera błędów, napisana jest z zachowaniem wymagań formalnych?
- w moim tekście odbiorca znajdzie odpowiedzi na swoje pytania?
- ktoś wyszukuje podobnych treści?
Pamiętajcie też, że definitywnie skończył się czas, kiedy wystarczyło napakować content słowami kluczowymi, aby dotrzeć do TOP3 wyszukiwarki. W 2011 roku algorytm Panda skutecznie rozprawił się ze stronami, które w ten sposób traktowały optymalizację. Dlatego jednym ze sposobów, w jaki możecie wpłynąć na zwiększenie ruchu na stronie, jest inwestycja w content marketing.
Niedostosowanie witryny do wymagań urządzeń mobilnych
Czy zdajecie sobie sprawę z tego, że tworząc rankingi, Google bierze pod uwagę mobilną wersję strony? Jest to tak zwane indeksowanie mobile first, czyli zoptymalizowane pod kątem urządzeń mobilnych. Zostało włączone jako domyślne dla wszystkich nowych stron 1 lipca 2019 roku. Co to oznacza? Możecie odnotować spadek Waszych stron w SERP-ach na rzecz tych, które są przyjazne korzystającym z urządzeń mobilnych. Jeśli za bardzo skupiliście się na wersji desktopowej, może to być powodem małego ruchu na stronie.
Co w takiej sytuacji? Zadbajcie o to, aby Wasza witryna była responsywna i mobile-friendly. Musi dostosowywać się do ekranów różnych rozdzielczości, umożliwiać prostą nawigację i nie przytłaczać zbyt dużą liczbą elementów.
Bez ruchu ani rusz? Podsumowanie
Strona, która cieszy się popularnością i zaangażowaniem odwiedzających to cel każdego właściciela. Zdarzają się jednak sytuacje kryzysowe, kiedy obserwujemy spadek liczby użytkowników trafiających na nasze witryny. Czasem sytuacje te wywołane naszymi błędami, a czasem są od nas niezależne. W obu przypadkach konieczna jest szybka reakcja, która jednak wymaga choćby podstawowej wiedzy z zakresu pozycjonowania. Działać należy u samego źródła, a do tego potrzebna jest analiza stanu strony www. Pamiętajcie, aby nie panikować. Spadek ruchu może przytrafić się każdej witrynie. Jest to normalne, bo na pozycjonowanie i ruch wpływa mnóstwo zmiennych. W sytuacji, kiedy sami nie jesteście w stanie poradzić sobie z problemem, skontaktujcie się z SEOSki. Nasza agencja przeprowadzi audyt i wykona konieczne zmiany, aby na Waszych witrynach znów zrobiło się tłoczno.